środa, 30 czerwca 2010

Beauty & The Bib



Była nauczycielka i mama czworga dzieci Lara Boyle pracowała nad projektami śliniaczków przy kuchennym stole, chcąc pogodzić rolę młodej mamy z potrzebą zawodowego rozwoju i koniecznością utrzymania rodziny. Swoje produkty zaczęła sprzedawać na stoiskach targów weekendowych w Greenwich w Londynie, ciesząc się ogromnym zainteresowaniem. Zachęcona sukcesem otworzyła wraz z mężem Kieranem własny sklep, a wkrótce po tym ich śliniaczki trafiły na półki Harrodsa i Harveya Nichollsa. Zachwyt produktami ciągle trwa, a ich dystrybucja rozszerza się o kolejne kraje. Marka Beauty & The Bib weszła właśnie na polski rynek. Możemy ochronić ubranka naszych małych brudasków w radosny i stylowy sposób: firma oferuje śliniaczki w przeróżnych rodzajach i wzorach - od miękkich frotte po praktyczne laminowane, małe, duże, w kształcie lodów, jabłuszek, truskawek czy gwiazdek. W ofercie są też śliniaki dla dzieci niepełnosprawnych.
Ceny od 33 zł do 57 zł.

Brak komentarzy: