czwartek, 19 marca 2009

ORIGAGAMI



GAGA wiosna juz na miescie! Zapraszamy do lektury i komentarzy.

3 komentarze:

Asia pisze...

Artykuł o Sri Lance trochę w złym czasie - tam jest regularna wojna!

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/0,80632.html

Anonimowy pisze...

nie mogalm doczekac sie wiosennego wydania gagi - m.in dlatego ze wydawalo mi sie ze tematy poriszane beda mnie bardzo dotyczyly (obecnie jestem w 9 miesiacu ciazy, a mala niunia powinna przyjsc na swiat w przeciagu kolejny 2-3 tygodni).
niestety... mocno sie rozczarowalam tym wydaniem gagi...
Mam mala sugestie... PRZESTANCIE BYC TACY WARSZAWSCY!! mam dosc czytania prawie tylko i wylacznie artykulow o placowkach, miejscach i inicjatywach godnych odwiedzenia i polecenia w Warszawie. Super ze ruch "pro mamowy" "pro dzieciaczkowy" rozwija się tam prężnie, ale w innych dużych miastach również się dużo w tym kierunku dzieje - a w gaga na 8 pozycji 6/7 jest z Warszawy.
Ciekawe czy Milk lub Cookie rowniez pisuje prawie tylko i wylacznie na temat wybranego przez siebie duzego miasta..

Gaga Team pisze...

Warszawa
Dziękuję za uwagę, którą na pewno weźmiemy sobie do serca. Jednak byłabym wdzięczna za doprecyzowanie. Jak przeglądam spis treści, nie odnajduje tej proporcji Warszawkowej, którą podajesz. O które działy Ci chodzi?

Faktycznie, w dziale Miejsca, z fizycznych miejsc tylko jedno jest poza warszawą. Jednak pozostała część tego działu to zbiór poleconych sklepów online, które są dostępne wszędzie gdzie jest internet. Podobnie jest w Galimatiasie. Nie ma też warszawo-centryzmu w materiałach: Przegląd poradników, wywiad z Rojkiem (o jego życiu na Śląsku)rozmowa z psychologiem, materiał o karcie praw kobiet rodzących, felietony (Zimno jest z Poznania), opis zjawiska o dzieciach robiących filmy, analiza bajek pod kontem narodzin, recenzje.

W teksie pt Mamo Nie Jesteś Sama autorka powołuje się na swoje doświadczenie w Warszawie, ale odnosi się też do klubów mam na wsi, do Figi krakowskiej, itd. Podobnie w tekście o alternatywnych porodach - podane są przykłady warszawskie, które nie mają odpowiedników w kraju, ale spora część tekstu poświęcona jest porodom domowym, które nie są specyficzne do żadnego rejonu.

Nie mogę się więc do końca zgodzić z Twoją krytyką, ale wiem, że Wiele z Was chciałyby poczytać o ciekawych miejscach rodzinnych w Waszych rejonach. Pamiętajcie jednak, że Gagę robi malutka grupa dziewczyn na bardzo ograniczonym budżecie. Nie mamy możliwości zwiedzania całej Polski w poszukiwaniu miejsc. Za to zawsze jesteśmy wdzięczne za podpowiedzi od czytelników, na które staramy się odpowiedzieć publikacją.

Powodzenia z porodem! Mam nadzieje, że kolejne wydanie Gagi (o rodzeństwie i jak zawsze latem o podróżach) bardziej przypadnie Ci do gustu.

Zuza Z