RozGAWĘDZIłysmy się tej zimy potwornie. Między innymi z Tymonem Tymańskim, o tym jak ojciec potrafi stworzyć z syna artystę (str. 20), z rodzicami w nietypowych układach rodzinnych o tym, jak się żyje w patchworku (str. 46), o historii monitoringu - UPS! to znaczy - wychowaniu dzieci (str. 28) oraz o Brytyjczykach wychowujących brudne, samodzielne dzieci bez czapek na głowach (str. 42)
Zimowy GAŁGANEK nosi się głównie w domu, gdzie bawimy się na dywanach (str. 56) u mamy, u taty (str. 6 i 63) lub we własnym pokoju (str. 66), np. takimi smakowitymi robotami (str. 64)
W zimowej GABLOTCE znalazła się wyjątkowo dowcipna i praktyczna bajka Kasi Lengren. Szczególnie przypadnie do gustu rodzicom małych niejadków (str. 78). Do recenzji książkowych niespodziewanie wkradło się kilka pozycji dla rodziców (str. 72), a w dziale Słuchamy pojawia się pierwszy raz radio internetowe. Najbardziej dumne jesteśmy jednak z GAGA Miejsc (str. 90) – gdzie wreszcie polecamy więcej pozawarszawskich adresów
Czekamy na Wasze recenzje i reakcje na nasz czwarty numer.
1 komentarz:
wreszcie, nareszcie ;)
Prześlij komentarz